Krzesło i WPP
Moderatorzy: Renti, ewania, Andrzej J.S
Krzesło i WPP
Pielęgniarka w szpitalu została poproszona przez leżącego pacjenta o zamknięcie górnego okna. Wzięła krzesło i wchodząc jedną nogą na krzesło a drugą na parapet spadła na podłogę. Z jednej strony powinna skorzystać z drabinki, a z drugiej strony takowej na oddziale nie było.
Teoretycznie jest to naruszenie przepisów BHP. Ale czy ciężkie, mogące skutkować tym że poszkodowana nie dostanie 100 % świadczeń i nie będzie mogła się ubiegać o ustalenie uszczerbku na zdrowiu ? Czy po prostu wina pracownika, ale bez tak stanowczych konsekwencji jak powyżej ?
Teoretycznie jest to naruszenie przepisów BHP. Ale czy ciężkie, mogące skutkować tym że poszkodowana nie dostanie 100 % świadczeń i nie będzie mogła się ubiegać o ustalenie uszczerbku na zdrowiu ? Czy po prostu wina pracownika, ale bez tak stanowczych konsekwencji jak powyżej ?
- JędrekSPR
- 6250...9374 posty
- Posty: 9063
- Rejestracja: 15 października 2011, 18:11
- Lokalizacja: śląskie/łódzkie
Re: Krzesło i WPP
Praktycznie też





Re: Krzesło i WPP
wyłączna rażąco niedbałe lub umyślne naruszenie przepisów "BHP" pozbawia uprawnień (świadczeń) z ZUS. W Twoim przypadku - jak zazwyczaj - i winny pracodawca (bo nie dopełnił obowiązków) i winny pracownik, który - w dobrej wierze chcąc pomóc leżącemu choremu - użył krzesła, a nie drabinki (której notabene nie było).
Re: Krzesło i WPP
Zgadzam się z tym, bo z pewnością o żadnej "wyłączności" przyczyny, leżącej po stronie pracown. nie ma. Jakoż i rażącego niedbalstwa. Raczej niedbalstwo zwykłe, jeśli w ogóle.
"Jeżeli nie wiesz człowieku jak postąpić - na wszelki wypadek postąp uczciwie."
(Antoni Słonimski)
(Antoni Słonimski)
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 8041
- Rejestracja: 8 maja 2008, 21:20
Re: Krzesło i WPP
Jestem tego samego zdania.
- JędrekSPR
- 6250...9374 posty
- Posty: 9063
- Rejestracja: 15 października 2011, 18:11
- Lokalizacja: śląskie/łódzkie
Re: Krzesło i WPP
Byłem wczoraj na treściwym szkoleniu z PIP.....jeśli nawet ni krzty winy pracownika, w zus musi przejśc WPP, to dla orzeczników prikaz-odwalać jak leci- niech się odwołują
Ilu poszkodowanych się odwołuje
Proszę-dane z roku 2016-10 % ....a reszta
Da się
Da się










Re: Krzesło i WPP
Ano właśnie.... 

"Jeżeli nie wiesz człowieku jak postąpić - na wszelki wypadek postąp uczciwie."
(Antoni Słonimski)
(Antoni Słonimski)
- JędrekSPR
- 6250...9374 posty
- Posty: 9063
- Rejestracja: 15 października 2011, 18:11
- Lokalizacja: śląskie/łódzkie
Re: Krzesło i WPP
To statystycznie ok 200 mln rocznie mniej dla poszkodowanych, aleeeeeeeeeeeeeee z drugiej zaś strony, niby mniej z ,,naszej wspólnej" kieszeni. No i tak się to ma
Ale to tylko moje zdanie.

- wal221
- 3125...6249 postów
- Posty: 3609
- Rejestracja: 13 czerwca 2008, 18:00
- Lokalizacja: dziki zachód
- Kontakt:
Re: Krzesło i WPP
Ciekawe jak to rozróżnić: rażące od zwykłego.
Proszę o kryteria podziału


"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein
Re: Krzesło i WPP
W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 1976 r., III PRN 19/76 (OSNCP 1977 nr 3, poz. 55) stwierdzono, iż działanie z rażącym niedbalstwem oznacza taką sytuację, w której pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle ono występuje w danych okolicznościach faktycznych, tak że każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je - jako ewidentne - a mimo to z naruszeniem przepisów b.h.p. bez potrzeby naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się.
- wal221
- 3125...6249 postów
- Posty: 3609
- Rejestracja: 13 czerwca 2008, 18:00
- Lokalizacja: dziki zachód
- Kontakt:
Re: Krzesło i WPP
No to w tym przypadku pielęgniarki jak: rażące czy też zwykłe niedbalstwoDario pisze: ↑30 listopada 2018, 07:27W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 1976 r., III PRN 19/76 (OSNCP 1977 nr 3, poz. 55) stwierdzono, iż działanie z rażącym niedbalstwem oznacza taką sytuację, w której pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle ono występuje w danych okolicznościach faktycznych, tak że każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je - jako ewidentne - a mimo to z naruszeniem przepisów b.h.p. bez potrzeby naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się.
"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein
Re: Krzesło i WPP
Można co nieco znaleźć tutaj, m.in. to, ale trzeba poczytać.... stracić czas..... pomyśleć....wyciągnąć dla siebie wnioski W ODNIESIENIU DO KONKRETNEJ SYTUACJI...>>
"Na temat rażącego niedbalstwa w kontekście świadczeń z ustawy wypadkowej wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 grudnia 2008 r., II UK 106/08, OSNP 2010, nr 11-12, poz. 143, w którego ocenie "w orzecznictwie sądowym przyjmuje się w sposób zgodny, że rażące niedbalstwo jest zachowaniem graniczącym z umyślnością, ale zarazem takim, które nie daje podstaw do przypisania pracownikowi zamiaru skierowanego na popełnienie czynu. Stanowisko Sądu Najwyższego w tej mierze ukształtowało się pod wpływem wyroku z dnia 6 sierpnia 1976 r., III PRN 19/76 (OSNCP 1977, nr 3, poz. 55). Przyjęto w nim, że przez działanie z rażącym niedbalstwem należy rozumieć między innymi sytuacje, w których poszkodowany pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle ono występuje w danych okolicznościach faktycznych, tak że każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je jako ewidentne - a mimo to, z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się. Niedbalstwo pracownika jako wyłączna przyczyna wypadku przy pracy wyłącza prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego tylko wtedy, gdy miało charakter rażący, a więc graniczyło z umyślnością (tak między innymi w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1999 r., II UKN 221/99 (OSNAPiUS 2001 nr 6, poz. 205)."
Przykładem rażącego niedbalstwa może być nieznajomość przepisów ruchu drogowego. Jak stwierdził w wyroku z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 687/98, OSNP 2000, nr 17, poz. 658, OSP 2001/2/34, Sąd Najwyższy "jeżeli wyłączną przyczyną wypadku drogowego pracownika kierującego pojazdem jest nieznajomość przepisów ruchu drogowego, to zachowanie pracownika stanowi rażące niedbalstwo i jest podstawą wyłączenia prawa do świadczeń z mocy art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.)."
Odnosząc się do meritum zagadnienia jak trafnie wywiódł Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 15 maja 2001 r., II UKN 392/00, OSNP 2003, nr 2, poz. 46, "okoliczność, że do zdarzenia doszło na skutek nieostrożności kierowcy samochodu i popełnionych przez niego błędów w czasie jazdy nie ma znaczenia dla oceny, że było ono wypadkiem przy pracy, jeżeli miało charakter nagły i pozostawało w związku z wykonywaną pracą".
Ergo > w przypadku tej pielęgniarki JA bym nie stwierdziła rażącego niedbalstwa.
A ktoś inny może tak....
"Na temat rażącego niedbalstwa w kontekście świadczeń z ustawy wypadkowej wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 grudnia 2008 r., II UK 106/08, OSNP 2010, nr 11-12, poz. 143, w którego ocenie "w orzecznictwie sądowym przyjmuje się w sposób zgodny, że rażące niedbalstwo jest zachowaniem graniczącym z umyślnością, ale zarazem takim, które nie daje podstaw do przypisania pracownikowi zamiaru skierowanego na popełnienie czynu. Stanowisko Sądu Najwyższego w tej mierze ukształtowało się pod wpływem wyroku z dnia 6 sierpnia 1976 r., III PRN 19/76 (OSNCP 1977, nr 3, poz. 55). Przyjęto w nim, że przez działanie z rażącym niedbalstwem należy rozumieć między innymi sytuacje, w których poszkodowany pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle ono występuje w danych okolicznościach faktycznych, tak że każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je jako ewidentne - a mimo to, z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się. Niedbalstwo pracownika jako wyłączna przyczyna wypadku przy pracy wyłącza prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego tylko wtedy, gdy miało charakter rażący, a więc graniczyło z umyślnością (tak między innymi w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1999 r., II UKN 221/99 (OSNAPiUS 2001 nr 6, poz. 205)."
Przykładem rażącego niedbalstwa może być nieznajomość przepisów ruchu drogowego. Jak stwierdził w wyroku z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 687/98, OSNP 2000, nr 17, poz. 658, OSP 2001/2/34, Sąd Najwyższy "jeżeli wyłączną przyczyną wypadku drogowego pracownika kierującego pojazdem jest nieznajomość przepisów ruchu drogowego, to zachowanie pracownika stanowi rażące niedbalstwo i jest podstawą wyłączenia prawa do świadczeń z mocy art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.)."
Odnosząc się do meritum zagadnienia jak trafnie wywiódł Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 15 maja 2001 r., II UKN 392/00, OSNP 2003, nr 2, poz. 46, "okoliczność, że do zdarzenia doszło na skutek nieostrożności kierowcy samochodu i popełnionych przez niego błędów w czasie jazdy nie ma znaczenia dla oceny, że było ono wypadkiem przy pracy, jeżeli miało charakter nagły i pozostawało w związku z wykonywaną pracą".
Ergo > w przypadku tej pielęgniarki JA bym nie stwierdziła rażącego niedbalstwa.
A ktoś inny może tak....

"Jeżeli nie wiesz człowieku jak postąpić - na wszelki wypadek postąp uczciwie."
(Antoni Słonimski)
(Antoni Słonimski)
-
- 625...1249 postów
- Posty: 929
- Rejestracja: 7 grudnia 2006, 09:29
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Krzesło i WPP
Co to jest wina?
- wina umyślna: wina polegająca na zamiarze popełnienia określonego czynu (sprawca chce wyrządzić szkodę) lub nie chce wyrządzić wprawdzie szkody ale postępuje tak, że szkodę wyrządza, czyli godzi się z konsekwencjami swojego postępowania.
- wina nieumyślna: występuje jako lekkomyślność lub niedbalstwo (ewentualnie rażące niedbalstwo). Lekkomyślność jest wtedy jak ktoś przewiduje, że określone postępowanie może doprowadzić do szkody, ale liczy, że do wyrządzenia szkody nie dojdzie. Natomiast niedbalstwo jest wtedy jak ktoś nie przewidywał możliwości wyrządzenia szkody, chociaż mógł i powinien był to przewidzieć.
- wina umyślna: wina polegająca na zamiarze popełnienia określonego czynu (sprawca chce wyrządzić szkodę) lub nie chce wyrządzić wprawdzie szkody ale postępuje tak, że szkodę wyrządza, czyli godzi się z konsekwencjami swojego postępowania.
- wina nieumyślna: występuje jako lekkomyślność lub niedbalstwo (ewentualnie rażące niedbalstwo). Lekkomyślność jest wtedy jak ktoś przewiduje, że określone postępowanie może doprowadzić do szkody, ale liczy, że do wyrządzenia szkody nie dojdzie. Natomiast niedbalstwo jest wtedy jak ktoś nie przewidywał możliwości wyrządzenia szkody, chociaż mógł i powinien był to przewidzieć.