Wypadek zrównany czy nie?
Moderatorzy: Renti, ewania, Andrzej J.S
Wypadek zrównany czy nie?
Witam.
Pracownik dostał delegację do innego miasta. Akurat w tym mieście mieszka siostra tego pracownika więc tam zatrzymał się na noc. Rano przygotowując się do wyjścia w celu odbycia wizyty służbowej, przewrócił się na mokrej terakocie i doznał urazu stopy. Woda na terakocie wzięła się z lodówki, która w nocy miała awarię.
Czy mogę to zakwalifikować to jako wypadek zrównanym z wypadkiem przy pracy?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Pracownik dostał delegację do innego miasta. Akurat w tym mieście mieszka siostra tego pracownika więc tam zatrzymał się na noc. Rano przygotowując się do wyjścia w celu odbycia wizyty służbowej, przewrócił się na mokrej terakocie i doznał urazu stopy. Woda na terakocie wzięła się z lodówki, która w nocy miała awarię.
Czy mogę to zakwalifikować to jako wypadek zrównanym z wypadkiem przy pracy?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
- JędrekSPR
- 6250...9374 posty
- Posty: 8828
- Rejestracja: 15 października 2011, 18:11
- Lokalizacja: śląskie/łódzkie
Re: Wypadek zrównany czy nie?
Gdyby to był hotel, pensjonat-tak. W tym konkretnym przypadku nie. Takie jest moje zdanie.
Re: Wypadek zrównany czy nie?
A dlaczego?JędrekSPR pisze:Gdyby to był hotel, pensjonat-tak. W tym konkretnym przypadku nie. Takie jest moje zdanie.
Re: Wypadek zrównany czy nie?
jeśli definicja wypadku jest spełniona. więc owszem jest to wypadek. w czasie delegacji, więc zrównany
przyczyna: pośliźnięcie na mokrej podłodze + zawsze się coś znajdzie
jako behapowiec nie stawiasz oskarżenia
szukasz przyczyn i szukasz rozwiązań
jeśli pracodawca pozwolił na tego typu noclegi rozumiem, że ujęte to jest w zagrożeniach, pracodawca zdawał sobie sprawę, że w prywatnym mieszkaniu również może dojść do zdarzeń niebezpiecznych
na przyszłość można zabronić korzystania z tej formy noclegów
przyczyna: pośliźnięcie na mokrej podłodze + zawsze się coś znajdzie
jako behapowiec nie stawiasz oskarżenia
szukasz przyczyn i szukasz rozwiązań
jeśli pracodawca pozwolił na tego typu noclegi rozumiem, że ujęte to jest w zagrożeniach, pracodawca zdawał sobie sprawę, że w prywatnym mieszkaniu również może dojść do zdarzeń niebezpiecznych
na przyszłość można zabronić korzystania z tej formy noclegów
- JędrekSPR
- 6250...9374 posty
- Posty: 8828
- Rejestracja: 15 października 2011, 18:11
- Lokalizacja: śląskie/łódzkie
Re: Wypadek zrównany czy nie?
.....przykładowo...jeżeli Pan Wacek będący w delegacji zamiast przemieszczać się służbowo z A do B komunikacją publiczną lub samochodem służbowym skorzysta z ,,okazji/stopa" i ulegnie wypadkowi ,,w pracy"tob.h.p. pisze:A dlaczego?



Dlatemu

Re: Wypadek zrównany czy nie?
Jazda na "stopa/blablacara/ubera" powinna byc odgórnie zabroniona - jak wygląda z rozliczenie kosztów podróży?
"wydaje mi się, że powinienem za ten przejazd zapłacić 30 zł i tyle mi oddajcie"
juz widzę minę naszej księgowej ....
"wydaje mi się, że powinienem za ten przejazd zapłacić 30 zł i tyle mi oddajcie"
juz widzę minę naszej księgowej ....

- JędrekSPR
- 6250...9374 posty
- Posty: 8828
- Rejestracja: 15 października 2011, 18:11
- Lokalizacja: śląskie/łódzkie
Re: Wypadek zrównany czy nie?
....a guzik.....wypadek w domujulijka2 pisze: więc owszem jest to wypadek. w czasie delegacji, więc zrównany

Re: Wypadek zrównany czy nie?
jakim domu? jakiejś noclegowni - nazwanej mieszkaniem prywatnym czy hotelemJędrekSPR pisze:....a guzik.....wypadek w domujulijka2 pisze: więc owszem jest to wypadek. w czasie delegacji, więc zrównany
pracownik był juz w trakcie delegacji.
pracodawca jak rozumiem wyraził zgodę na noclegi w miejscach innych niż hotel
z resztą w pokojach hotelowych też są lodówki, które moga ulec awarii
to czym to sie różni mieszkanie siostry vs. hotel ?
- wal221
- 3125...6249 postów
- Posty: 3341
- Rejestracja: 13 czerwca 2008, 18:00
- Lokalizacja: dziki zachód
- Kontakt:
Re: Wypadek zrównany czy nie?
Mnie jako pracownikowi Biura Hamowania Pracy (zwanej służbą Bezpieczeństwa) to nie interesuje. Czym jedzie/ma jechać decyduje pracodawiec, A o koszty to księgowa nie ja. Ja jestem od zwiększania a nie zmniejszania kosztów.julijka2 pisze:Jazda na "stopa/blablacara/ubera" powinna byc odgórnie zabroniona - jak wygląda z rozliczenie kosztów podróży?
"wydaje mi się, że powinienem za ten przejazd zapłacić 30 zł i tyle mi oddajcie"
juz widzę minę naszej księgowej ....
"tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein
Re: Wypadek zrównany czy nie?
przewrócił się podczas wykonywania czynności niezbędnych w celu odbycia podróży służbowej?b.h.p. pisze:Witam.
Pracownik dostał delegację do innego miasta. Akurat w tym mieście mieszka siostra tego pracownika więc tam zatrzymał się na noc. Rano przygotowując się do wyjścia w celu odbycia wizyty służbowej, przewrócił się na mokrej terakocie i doznał urazu stopy. Woda na terakocie wzięła się z lodówki, która w nocy miała awarię.
Czy mogę to zakwalifikować to jako wypadek zrównanym z wypadkiem przy pracy?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Jak tak to wypadek zrównany.
Jeżeli przewrócił się bo pomagał sprzątać kałużę to już jego prywatna sprawa.
Re: Wypadek zrównany czy nie?
"Jeżeli nie wiesz człowieku jak postąpić - na wszelki wypadek postąp uczciwie."
(Antoni Słonimski)
(Antoni Słonimski)
-
- 250...374 postów
- Posty: 331
- Rejestracja: 22 lutego 2012, 11:01
Re: Wypadek zrównany czy nie?
Kodeks dopuszcza ryczałty za wyżywienie i noclegi w czasie podróży służbowej zatem może jeść konserwy i spać w szałasie, a jak przebywa w delegacji, a ten przebywał to zrównany będzie.
Re: Wypadek zrównany czy nie?
szkoda, że czytasz i cytujesz wybiórczo, bowal221 pisze:Mnie jako pracownikowi Biura Hamowania Pracy (zwanej służbą Bezpieczeństwa) to nie interesuje. Czym jedzie/ma jechać decyduje pracodawiec, A o koszty to księgowa nie ja. Ja jestem od zwiększania a nie zmniejszania kosztów.julijka2 pisze:Jazda na "stopa/blablacara/ubera" powinna byc odgórnie zabroniona - jak wygląda z rozliczenie kosztów podróży?
"wydaje mi się, że powinienem za ten przejazd zapłacić 30 zł i tyle mi oddajcie"
juz widzę minę naszej księgowej ....
a skoro wyraził, to później behapowiec sie z tym mierzyjulijka2 pisze: pracownik był juz w trakcie delegacji.
pracodawca jak rozumiem wyraził zgodę na noclegi w miejscach innych niż hotel
z resztą w pokojach hotelowych też są lodówki, które moga ulec awarii
to czym to sie różni mieszkanie siostry vs. hotel ?