Witam! Mamy w firmie budynek niski ZL III o powierzchni 1120 metrów kwadratowych i stałych użytkowników 40. Z przepisu wynika, że powinny tam być hydranty wewnętrzne jeśli dobrze rozumiem. Jest to jedna strefa pożarowa, ale w maju 2016 były tam prowadzone czynności kontrolne-rozpoznawcze i mimo tych danych strażacy nic o tym nie wspomnieli. Napisali że najblizszy hydrant przeciwpożarowy podziemny znajduje się w odległości ok. 15 m od budynku na sieci miejskiej.
Czy mogę taką sytuację uznać za poprawną, nie znalazłam, że to zwalnia, ale może coś mnie ominęło. Proszę o opinię, jeśli ktoś jest w temacie. Pozdrawiam!
Hydranty wewnętrzne - obowiązek
Moderatorzy: ewania, Andrzej J.S, Michał Anioł
Re: Hydranty wewnętrzne - obowiązek
Skoro na to nie zwrócili uwagi z kontrolno - rozpoznawczego, (budynek niski, powierzchnia tez nie zwala z nóg), to nie rozumiem po co wywołujesz problem.Tosia5555 pisze:Witam! Mamy w firmie budynek niski ZL III o powierzchni 1120 metrów kwadratowych i stałych użytkowników 40. Z przepisu wynika, że powinny tam być hydranty wewnętrzne jeśli dobrze rozumiem. Jest to jedna strefa pożarowa, ale w maju 2016 były tam prowadzone czynności kontrolne-rozpoznawcze i mimo tych danych strażacy nic o tym nie wspomnieli. Napisali że najblizszy hydrant przeciwpożarowy podziemny znajduje się w odległości ok. 15 m od budynku na sieci miejskiej.
Czy mogę taką sytuację uznać za poprawną, nie znalazłam, że to zwalnia, ale może coś mnie ominęło. Proszę o opinię, jeśli ktoś jest w temacie. Pozdrawiam!
Niewykluczone, że nie były przewidziane w dokumentacji projektowej w okresie wznoszenia tego budynku.
A z drugiej strony dożo znasz przypadków używania hydrantów wewnętrznych przez pracowników danego obiektu - przy gaszeniu pożarów w początkowej fazie jego rozwoju (w zarodku)? Chętnie bym przestudiował dane statystyczne na ten temat, jak to wygląda w skali roku, naszym kraju.
- Starkam
- 75...99 postów
- Posty: 87
- Rejestracja: 19 listopada 2008, 12:11
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Hydranty wewnętrzne - obowiązek
To, że panowie z Wydziału Kontrolno-rozpoznawczego nic nie wspomnieli w protokole pokontrolnym nie znaczy, że można nie stosować się do przepisów
które konkretnie mówią na ten temat ,jakim jest obowiązkowe wyposażenie budynku w urządzenia związane z ochroną przeciwpożarową.
Jeśli chodzi o hydranty wewnętrzne, to odpowiedź na ten temat znajdziesz koleżanko w rozporządzeniu z dnia 7 czerwca 2010 r. Rozdział 5 par.19 pkt.2
Hydranty zewnętrzne to zazwyczaj punkt poboru wody , który wykorzystują zazwyczaj strażacy, którzy będą prowadzić ewentualną akcję gaśniczą.
Oczywiście rodzi się tu pytanie czy jest sprawny.
Co do zachowania się pracowników dotyczącego gaszenia pożaru w początkowej jego fazie to znam wiele przypadków (łącznie z galerią handlową),
to tylko kwestia odpowiedniego (teoria + praktyka) ich przeszkolenia w tym zakresie.
Kolejne pytanie czy jest to budynek wzniesiony w ostatnim czasie czy też istniejący od co najmniej 40 lat. Podejrzewam ,że nie jest zabytkiem
Jeśli w okresie jego budowania przepisy nie określały istnienia takich zabezpieczeń to nic dziwnego ,że panowie z prewencji nic o nim nie wspomnieli
w swoim protokole, niemniej jednak przy jego rozbudowie, remoncie instalacji wodnej ,przebudowie czy też zmianie adaptacji projektant już
będzie musiał uwzględnić ten hydrant w swoim projekcie i takowy będzie musiał być zainstalowany. To tyle na ten temat.
które konkretnie mówią na ten temat ,jakim jest obowiązkowe wyposażenie budynku w urządzenia związane z ochroną przeciwpożarową.
Jeśli chodzi o hydranty wewnętrzne, to odpowiedź na ten temat znajdziesz koleżanko w rozporządzeniu z dnia 7 czerwca 2010 r. Rozdział 5 par.19 pkt.2
Hydranty zewnętrzne to zazwyczaj punkt poboru wody , który wykorzystują zazwyczaj strażacy, którzy będą prowadzić ewentualną akcję gaśniczą.
Oczywiście rodzi się tu pytanie czy jest sprawny.
Co do zachowania się pracowników dotyczącego gaszenia pożaru w początkowej jego fazie to znam wiele przypadków (łącznie z galerią handlową),
to tylko kwestia odpowiedniego (teoria + praktyka) ich przeszkolenia w tym zakresie.
Kolejne pytanie czy jest to budynek wzniesiony w ostatnim czasie czy też istniejący od co najmniej 40 lat. Podejrzewam ,że nie jest zabytkiem

Jeśli w okresie jego budowania przepisy nie określały istnienia takich zabezpieczeń to nic dziwnego ,że panowie z prewencji nic o nim nie wspomnieli
w swoim protokole, niemniej jednak przy jego rozbudowie, remoncie instalacji wodnej ,przebudowie czy też zmianie adaptacji projektant już
będzie musiał uwzględnić ten hydrant w swoim projekcie i takowy będzie musiał być zainstalowany. To tyle na ten temat.
Gasić...nie gasić - oto jest pytanie.. http://www.starkam.pl https://www.facebook.com/Starkamppoz/
-
- 250...374 postów
- Posty: 331
- Rejestracja: 22 lutego 2012, 11:01
Re: Hydranty wewnętrzne - obowiązek
Na kursie na inspektora zadałem to pytanie, odpowiedział, że w swojej karierze jeszcze ani razu nie doświadczył ale... przepis jest przepis.fezoj pisze: A z drugiej strony dożo znasz przypadków używania hydrantów wewnętrznych przez pracowników danego obiektu - przy gaszeniu pożarów w początkowej fazie jego rozwoju (w zarodku)? Chętnie bym przestudiował dane statystyczne na ten temat, jak to wygląda w skali roku, naszym kraju.
Tosia5555 musisz sięgnąć do dokumentacji projektowej co tam widnieje - może być uzgodnienie z komendantem miejscowym na temat pominięcia tego wymogu i zastosowania rozwiązania zastępczego. To, że nie wspomnieli dla mnie nie jest wyznacznikiem poprawności.